Przygotowanie samochodu do zimy

Aby zima nie zaskoczyła nas jak drogowców, musimy pomyśleć o niej trochę wcześniej, i zacząć przygotowywać nasze auto do zimowych warunków. Nie musi to od razu oznaczać wizyty w warsztacie, który zażyczy sobie całkiem pokaźną sumkę za takie przygotowania. Wystarczy nie bać się, zakasać rękawy i przystąpić do prac. Oto 4 obowiązkowe punkty, które należy sprawdzić przed zimą.

1. Opony

Opony to pierwsza rzecz wymieniana jako konieczna do sprawdzenia przed zimą. Sprawdźmy to nawet wówczas, jeśli mamy założone opony wielosezonowe. Przypomnieć należy, że minimalna, dopuszczalna prawnie głębokość bieżnika to 1,6 mm, jednak jest to wartość o wiele za mała, jeśli chcemy mieć idealną przyczepność w zimowych warunkach. Jeśli bieżnik jest niższy niż 4 mm powinniśmy zastanowić się nad wymianą opon na nowe. Oczywiście, najlepszym rozwiązaniem byłoby mieć opony letnie na ciepłe miesiące, i opony zimowe na temperatury poniżej 7 stopni Celsjusza. Jednak jeśli zdecydowana większość tras jakie pokonujemy jest w ruchu miejskim, opony wielosezonowe powinny być wystarczającym kompromisem.

2. Akumulator

Każdy z nas widział kogoś, kto ma problemy z odpaleniem samochodu, gdy temperatura spada poniżej 0 stopni Celsjusza. Jeśli sami tego jeszcze nie przeżyliśmy znaczy, że wiemy jak dbać o akumulator i instalację elektryczną w naszym samochodzie. Jeśli jeszcze nigdy się tym nie zajmowaliśmy, czas najwyższy, gdyż nie znamy dnia ani godziny, gdy przekręcając kluczyk nie usłyszymy dźwięku kręcącego się silnika. Sprawdźmy stan napięcia paska alternatora, czy nie jest on może wytarty i zniszczony. Niedoładowany akumulator to szybko rozładowujący się akumulator. Ważny jest także stan klem, należy je oczyścić i zabezpieczyć pastą miedzianą. Właściciele diesle powinni się jeszcze zainteresować stanem świec grzejnych.

3. Silnik

Tutaj nie mamy zbyt wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli się nie znamy zbytnio na mechanice. Jedyną rzeczą jaką możemy się zająć jest wymiana płynu w układzie chłodzenia. Przy zakupie płynu ważne jest, aby był to płyn, który krystalizuje się przy temperaturze poniżej -30-35 stopni Celsjusza. Wtedy możemy mieć pewność, że nasz silnik jest bezpieczny i nic nie zamarznie, nie pęknie.

4. Układ hamulcowy.

Tutaj wystarczy wizualna kontrola, zwłaszcza metalowych elementów układu hamulcowego. Na nasze Polskie drogi sypie się tony nieprzyjaznej dla pojazdów soli. Nieodpowiednio zabezpieczone elementy tego układu mogą doprowadzić do tragicznych skutków, gdy wciskając hamulec nie uzyskamy żadnego efektu, gdyż skorodowany przewód pęknie. Dobrą praktyką jest wymiana płynu hamulcowego w terminach wskazanych przez producenta.